Wysłany: Śro Kwi 13, 2011 18:50 Temat postu: ulica wewnętrzna Żeglarskiej
Postanowiłem napisać ponieważ dzisiejszego dnia myślałem, że wyjdę z siebie. Najpierw miałem problem, żeby wjechać na ulicę, musiałem czekać aż inny samochód wyjedzie bo dwa by się nie zmieściły, potem problem z wjechaniem na parking bo wszystko zajęte. A na koniec problem z wyjechaniem trzeba było uważać, żeby w nic z tyłu nie uderzyć, a samochód wjeżdżający musiał się wycofać i mnie przepuścić, żeby wjechać.
Pierwsze pytanie jest takie nasza ulica jest dwukierunkowa czy jednokierunkowa?, ja już sam nie wiem. To jest jakaś katastrofa. Na siłę zrobiono z dwóch stron parkingi, ale nikt nie pomyślał, że trzeba też swobodnie wjechać i wyjechać, ta ulica kwalifikuje się tylko do tego, żeby być jednokierunkową.
Co do ilości miejsc parkingowych też mam zastrzeżenia, już teraz jest problem z zaparkowaniem, chociaż Hanza twierdzi, że miejsc jest wystarczająco. Skoro teraz nie ma gdzie zaparkować jest problem, tym bardziej, że nie mieszkają jeszcze wszyscy sąsiedzi, a niektórzy mają po dwa samochody.
Do grudnia trwa budowa sąsiedniego bloku, albo i dłużej sporo miejsc zajmują samochody budowlańców w Hanzie też pracuje około 5-6 osób, a każdy z nich ma samochód ciekawe czy to też uwzględnili.
Powoli męczy mnie już to wszystko, tak bezmyślnego projektu jeszcze nie widziałem.
Co wy o tym myślicie?
Może ktoś wie jakie są wymagania dotyczące wymiarów drogi wewnętrznej dwukierunkowej i jak wygląda to z perspektywy bezpieczeństwa przeciwpożarowego i ewakuacji.
Poza tym czytałem wcześniejsze wpisy i całkiem się z nimi zgadzam. Ja też wcześniej pytałem się o śmietniki i miały być one murowane. Argument hanzy mnie powalił martwią się o to żeby samochód stojący przy śmietniku mógł wyjechać z parkingu, a nie martwią się, tym że nie ma gdzie zaparkować i jest problem z poruszaniem się po ulicy dwóch samochodów. Transformatornie też mogli zrobić ażurową obok niej też parkują samochody.
W Gdańsku jest dużo biur oferujących usługi inspektorskie. Można wynająć inspektora budowlanego, który nam pomoże wszystko sprawdzić przy przekazywaniu części wspólnej. Chyba, że ktoś ma inny pomysł.
Mieszkańcy musimy się dogadać jak to zrobimy. Możemy poprzez to forum.
W grupie siła, im więcej teraz wywalczymy tym lepiej dla nas, później musimy wszystko pokrywać z kasy wspólnoty.
Trochę się rozpisałem, ale musiałem wylać gdzieś swoje żale.
Wysłany: Śro Kwi 13, 2011 20:59 Temat postu: tylko nagrać film
Z tego wszystkiego można byłoby nakręcić film. Nie wiem czy wszyscy developerzy tak traktują swoich klientów, ale coś jest nie tak. Ja też dostaję gorączki jak wjeżdżam na osiedle. Trzeba będzie dobrze posprawdzać przy odbiorze wszystkie pomiary, chodników i ulicy. Ktoś wcześniej dobrze napisał, mi też nasze osiedle przypomina alternatywy. Lista robi się coraz dłuższa: śmietniki, chodniki, ulica, parkingi. Ja osobiście nie wyobrażam sobie jak nasza cudownie wąska ulica sprawdziłaby się w razie pożaru, czy ewakuacji, przecież to grozi jedną wielką tragedią, a przecież przy budowie osiedla wielorodzinnego trzeba wziąć pod uwagę wszystko.
Działajmy, im więcej sygnałów od nas skierowanych do Hanzy tym poważniej nas potraktują.
Wysłany: Śro Kwi 13, 2011 22:39 Temat postu: Re: ulica wewnętrzna Żeglarskiej
Mhyyy.. Mogę napisać wiele - droga jest krzywa (parkingi na różnych wysokościach), wyboista, nieutwardzona ale nie że wąska - proszę sobie jechać na każde inne osiedle i zobaczyć ulice wewnętrzne. 2 samochody się mieszczą - bez przesady, chyba że macie hamery
śmietniki - zgoda są paskudne i niefunkcjonalne.
chodniki robią się ZBYT wąskie jak auto stoi kołami tuż przy krawężniku - fakt.
Wysłany: Śro Kwi 13, 2011 22:47 Temat postu: Re: ulica wewnętrzna Żeglarskiej
WITAM.Zgadzam sie ze w jednosci sila i trzeba walczyc o swoje teraz ,bo pozniej za wszystko bedziemy placili my mieszkancy.Inspektor budowlany jak najbardziej TAK.Chodniki mamy dla krasnoludkow ,a ulice i parkingi, dla ROWERZYSTOW . CHODNIK od strony klatek nie oswietlony,ciemno jak w .................... to jest niepowazne .Zaplacilismy przeciez nie male pieniadze,a nic nie jest zrobione dobrze i ciagle mieszkamy na placu budowy.BRAK MI SLOW.POZDRAWIAM
Dołączył: Sob Kwi 03, 2010 8:27 Posty: 52 Skąd: Gdańsk-Wrzeszcz
Wysłany: Śro Kwi 13, 2011 22:58 Temat postu: Re: ulica wewnętrzna Żeglarskiej
krzykoss napisał:
chodniki robią się ZBYT wąskie jak auto stoi kołami tuż przy krawężniku - fakt.
jest jeden problem. jak nie stanę kołami przy chodniku i auto naprzeciwko także to na pewno 2 auta obok siebie nie przejadą. a pozatym większym wózkiem dziecięcym po tym jak już stoją lampy (wypoziomowane zresztą jak wszystko) nie da rady przejechac chodnikiem.
Wysłany: Śro Kwi 13, 2011 23:24 Temat postu: Re: ulica wewnętrzna Żeglarskiej
Niestety nie mogę się zgodzić z przedmówcą krzykossem, który twierdzi, że można swobodnie przejechać. Nawet jeżeli na chodnik nie wjeżdżałyby samochody to i tak wielkim wyczynem będzie przejechać przez chodnik z wózkiem i jednocześnie kogoś mijać. Ale to mogą stwierdzić osoby, które już próbowały. To, że samochody parkując wjeżdżają na chodnik to nie wina kierowców tylko bezmyślnego projektu. Chodnik powinien być w jakiś sposób oddzielony od parkingu a my mieć większą swobodę poruszania się. Ale kwestia szerokości chodnika jest do sprawdzenia z inspektorem.
Co do parkingu to wystarczy przejść się na osiedle cztery pory roku, żeby zobaczyć, że tylko u nas jest tak bezmyślnie zrobiony parking. Samo to, że parkingi są z przeciwnej strony niż wejście do klatek jest absurdem. Hanza od samego początku nie potrafiła sensownie wyjaśnić dlaczego właśnie takie rozwiązanie. Każdy kto przyjeżdża czy rodzina czy kurierzy dziwią się, że wejście jest z przeciwnej strony. A najgorsze jest wnoszenie mebli. Ale kogo to obchodzi.
Co do szerokości drogi, to chyba kolega jeździ inną. Jakbym miał cały dzień spędzić w oknie nie starczyłoby mi pamięci w aparacie, tyle kombinacji samochody wykonują w ciągu dnia, żeby przejechać można film nakręcić.
Jeżeli na osiedlu cztery pory roku jest taka sama ulica proszę o informację, ja nie widziałem. Wystarczy sprawdzić z inspektorem pomiary będzie wiadomo. Może kolega zmieni zdanie jak jeden sąsiad drugiemu porysuje, albo urwie lusterko.
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 8:30 Temat postu: Re: ulica wewnętrzna Żeglarskiej
Nie wiem czy zwróciliście uwagę ale nasz wjazd ma być chyba głównym wjazdem do tych dwóch budynków w kształcie "L" i do tych kolejnych co będą budowane w przyszłości wiec ruch samochodów będzie o wiele wiele większy.
Ostatnio zmieniony przez elbe83 dnia Thu Apr 14, 2011 10:42, liczba edycji: 1
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 9:03 Temat postu: Re: ulica wewnętrzna Żeglarskiej
Zeglarska napisał:
Działajmy, im więcej sygnałów od nas skierowanych do Hanzy tym poważniej nas potraktują.
myślę, że Hanza nie zmieni podejścia do Was - z tego co wiem to zdaje się że jedna z wcześniejszych wspólnot złożyła zbiorowy pozew do sądu przeciwko Hanzie a oni i tak w du**e wszystko i wszystkich mają..... My półtora roku po odbiorach dalej z Hanzą przepychanki mamy i nic z tego nie wynika.
A po drugie wiedzcie, że pracownicy Hanzy czytają to forum więc jeśli chcecie się organizować i Hanzę np. zaskoczyć, żeby nie miała czasu na przygotowanie swojej wersji to nie róbcie tego tutaj bo oni każdy wpis czytają
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 13:49 Temat postu: Re: ulica wewnętrzna Żeglarskiej
O tym ze nasza ulica bedzie droga dojazdowa do [L] wiedzialem przed zakupem mieszkania Oczywiscie pokazywano mi wizualizacje na ktorej wszystko wygladalo o wiele lepiej Zgadzam sie z tym ze bedziemy mieli problem z miejscami parkingowymi Mam pewna propozycje ktora podsuna mi znajomy sa to male slupki mozna je klasc i podnosic Ten prasty ale skuteczny sposob zabezpieczania jest na osiedlu kolo naszego sklepu STOKROTKA W zwiazku z tym DRODZY SASIEDZI moze warto nad tym pomyslec Przy tym rozwiazaniu mielibysmy jedno miejsce pewne Prosze przemyslcie to i moze ktos z was wie jak wygladalaby strona prawna tego aspektu albo ma leprzy pomysl
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 14:44 Temat postu: Re: ulica wewnętrzna Żeglarskiej
Co do słupków to jestem za już dawno o tym myślałam. Trzeba się dowiedzieć ile mamy miejsc na nasz blok ilu jest mieszkańców, oni coś mówili, że jedno miejsce parkingowe na mieszkanie. Skoro hanza ma dwa mieszkania, to powinna zajmować 2 miejsca a zajmuje co najmniej 5. Poza tym niektórzy maja dwa samochody. Trzeba też wziąć pod uwagę interesantów biura hanzy, przecież oni też będą parkować. Trzeba będzie się zgadać na zebraniu i to zrobić, taki słupek można już kupić za 300 zł, sprawdzałam.
Ostatnio zmieniony przez lannii dnia Thu Apr 14, 2011 17:36, liczba edycji: 1
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 15:13 Temat postu: Re: ulica wewnętrzna Żeglarskiej
A ja mam pytanie czy omawiana droga i parkingi przy drodze są własnością wspólnoty (jeśli tak czy w akcie notarialnym macie wpisaną służebność przejazdu przez działkę)?
Już kiedyś wspominałem, że dziwne jest, że Rada Gminy P.G. nadała nazwę tej ulicy (AFAIK drogom wewnętrznym nazw się nie nadaje... a może...)
Poszukałem - może.
Cytat:
Rozstrzygając przedstawione zagadnienie prawne należy stwierdzić, że przepis art. 18 ust. 2 pkt 13 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym /Dz.U. 2001 nr 142 poz. 1591 ze zm./ w związku z przepisem art. 6 i art. 7 pkt 2 powołanej ustawy może stanowić samodzielną podstawę prawną do nadawania nazw ulicom nie będącym drogami publicznymi w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych /Dz.U. 2000 nr 71 poz. 838 ze zm./.
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 16:05 Temat postu: Re: ulica wewnętrzna Żeglarskiej
o 14 przyjechałem z pracy, kolejny raz ten sam widok. już czwarty dzień poprawiają parking, który jest cały zajęty. A robotnicy jak zwykle siedzą i palą, albo plotkują, a równo 16 idą do domu, a my mieszkańcy kolejny raz martwy się gdzie zaparkować.
Przeczytałem pozostałe wpisy i się całkowicie zgadzam, trzeba pomyśleć o słupkach na parkingu, 300 zł to żaden koszt.
Patrząc na powyższe zdjęcie osiedla, ewidentnie widać, że przy dłuższym ramieniu L jest miejsce na drogę, poza tym teraz z tamtej strony wjeżdżają na budowę, więc kto mówi, że nie możliwe jest tam zrobienie ulicy. Powodem może być koszt zrobienia takiej ulicy. Kiedyś przy rozmowie z Hanzą usłyszałem czy Pan zdaje sobie sprawę jakie to są koszta? To zapewne jest powód innego nie widzę. Patrząc na rysunek można zauważyć, że w planach na najbliższe lata są również inne bloki zaznaczone na kolor jasno czerwony. Zważając na to, że jest to jedyna droga przez kilka lat mamy zapewniony plac budowy, pod oknami będą nam jeździły koparki, ciężarówki. Co z naszym spokojem, bezpieczeństwem naszych dzieci. A droga też swoje dostanie.
Jeżeli oni chcą mieć dobrą opinię i dobre stosunki z mieszkańcami muszą wziąć pod uwagę nasze sugestie.
Niestety mamy zapis na udostępnienie naszej drogi, wiedzieli co robią. Nie ma rzeczy, której nie można zmienić. My jesteśmy dla nich nie oni dla nas. Przez takie rzeczy tracą na wizerunku i opinii, która jest ważna przy tak dużej konkurencyjności developerów. A zaufanie łatwo stracić, trudniej odzyskać.
Pomimo, że mam Swoje M, żałuję, że tu kupiłem mieszkanie, zapowiadają się same problemy z Hanzą.
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 16:13 Temat postu: Re: ulica wewnętrzna Żeglarskiej
labedz1970: a jak chcesz słupki ustawić? jeden na jedno mieszkanie?
jeżeli tak fajnie jak by hanza dla siebie oraz gości zrobiła parking z boku bloku zaraz przy kasztanowej, bo na razie to tam wielkie bagno jest.
a droga mi się wydaje wystarczająca szeroka aby 2 auta swobodnie mogły się minąć _________________ ---- www.autoserwis-hynka.pl ----
Ostatnio zmieniony przez grzenio dnia Thu Apr 14, 2011 16:15, liczba edycji: 1
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.