Autor |
Wiadomość |
Aleks
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Śro Paź 03, 2007 15:52 Posty: 215 Skąd: Porębskiego
|
Wysłany: Śro Maj 25, 2011 20:55 Temat postu: Re: Otoczenie Wspólnoty - części wspólne. |
|
|
jakich uczestników? żenada poprostu 1 słownie JEDEN członek zarządu się na przeglądzie zjawił - reszta w tyłku głęboko ma - moim zdaniem powinniśmy odwołać zarząd - poza tą jedną osobą - jest on bezużyteczny. |
|
|
|
|
wuuodar
Stały bywalec
Dołączył: Śro Lip 22, 2009 11:34 Posty: 89 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 8:45 Temat postu: Re: Otoczenie Wspólnoty - części wspólne. |
|
|
Co do bramki to lepiej jak już wisiała, a teraz pozostały tylko szpecące dziury w ścianie. Po zdjęciu bramek widziałem kilka sytuacji jak goście schodząc w dół zapędzali się do piwnicy, czyli bramki spełniali swoją funkcję. A na tabliczki raczej nikt nie zerka normalnie a co dopiero w czasie paniki.
A co do odbiorów to pisałem na tzw. Tablicy ogłoszeń" już w kwietniu, że odbiór popoprawkowy będzie 19 maja i że brak odzewu ze strony zarządu. Można mieć żal do ludzi ale nie zawsze można być na wyznaczony dzień szczególnie, gdy są to godziny południowe. Ale można poprosić kogoś by był w zastępstwie. Ja byłem na poprzednim odbiorze i miałem zamiar być na tym, jednak się nie udało. Poza tym nikt nie broni mieszkańcom by byli na takim odbiorze bo przecież zarząd nas reprezentuje a my jesteśmy interesantami w takich sytuacjach i to nie powinno powodować braku zainteresowania z naszej strony. |
|
|
|
|
Aleks
Aktywny Forumowicz
Dołączył: Śro Paź 03, 2007 15:52 Posty: 215 Skąd: Porębskiego
|
Wysłany: Czw Maj 26, 2011 13:49 Temat postu: Re: Otoczenie Wspólnoty - części wspólne. |
|
|
toteż na przeglądzie byłam, i nie 19 a 23 maja.
Bramki zostały zdjęte (przynajmniej na O25) ponieważ nie spełniały norm - hałas w mieszkaniu, do ściany którego były przymocowane wynosił od 75-85 db gdzie norma w ciągu dnia jest 60 db a w nocy 50 db więc nie ma co dyskutować, gdybyśmy sami ich nie zdjęli musiałaby to Hanza zrobić na wniosek "mieszkańców przybramkowych" tyle że trwałoby to dłużej. |
|
|
|
|
BlueBiker
VIP
Wiek: 45 Dołączył: Śro Paź 03, 2007 9:51 Posty: 615 Skąd: CPR
|
Wysłany: Pią Maj 27, 2011 1:33 Temat postu: Re: Otoczenie Wspólnoty - części wspólne. |
|
|
Zarząd należy chyba rozliczać z funkcji - nie robimy tego - więc nie ma starań. Paradoksalnie to Zarząd powinien wyjść jednak z taką inicjatywą a skoro nie wychodzi to chyba nie zarządza...
Mnie się akurat nie zdarzyło obserwować aby goście się zapędzali do piwnicy, a wielokrotnie zdarzyło pomagać matce z wózkiem i dzieckiem na ręku taką bramkę otwierać. Sam też za każdym razem wykonywałem epileptyczne ruchy forsując to "zabezpieczenie" z większym pakunkiem w rękach.
Ale norma poziomu hałasu to norma - nie dało się ich wyciszyć ani technicznie ani przez namowy sąsiadów o ciche zachowanie - więc musiały odejść. Lepiej jest moim zdaniem bez tych bramek.
Co do dziur - można je zalepić i zamalować albo przykręcić w tym miejscu maskownice - no Zarząd - wykazać się... |
|
|
|
|
AdamDok
Zaglądajacy
Dołączył: Nie Wrz 27, 2009 12:18 Posty: 17 Skąd: CPR
|
Wysłany: Wto Cze 28, 2011 18:08 Temat postu: Re: Otoczenie Wspólnoty - części wspólne. |
|
|
Witam. Pamięta może ktoś, kiedy ostatni raz była koszona trawa? Dzwoniłem do posesji i powiedzieli mi, że mamy w umowie raz w miesiącu koszenie |
|
|
|
|
wuuodar
Stały bywalec
Dołączył: Śro Lip 22, 2009 11:34 Posty: 89 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Cze 28, 2011 20:20 Temat postu: Re: Otoczenie Wspólnoty - części wspólne. |
|
|
Z tego co pamiętam to pod koniec maja około 27-28 ale jak widać po tempie wzrostu trawy to chyba za mało. W porównaniu do innych wspólnot na naszym osiedlu to mamy najnowsze budynki i najgorsze tereny zielone, od strony klatek 23 i 25 mamy zacieniony trawnik, który prosi się o częstsze koszenie bo trawa nie usycha tak jak na nasłonecznionej stronie. Nie wspomnę już o dosianiu trawy i wertykulacji po zimie.
Swoją drogą to jestem ciekaw ile kasują za cięcie trawników? |
|
|
|
|
BlueBiker
VIP
Wiek: 45 Dołączył: Śro Paź 03, 2007 9:51 Posty: 615 Skąd: CPR
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 14:35 Temat postu: Re: Otoczenie Wspólnoty - części wspólne. |
|
|
Kilka dni temu i wczoraj widziałem, jak ludki spoza naszej wspólnoty pakują puste butelki do naszych nowych, wysegregowanych pojemników na nie.
Wszystko super, ekologicznie itd... ale czy owe pojemniki nie są opłacane przez naszą wspólnotę? Dziwić się nie ma w zasadzie czemu - nie stoją w wiatach więc można pomyśleć, że są publiczne. |
|
|
|
|
marcinm1
Bywalec
Wiek: 48 Dołączył: Nie Wrz 20, 2009 16:52 Posty: 32 Skąd: Gdansk/CPR
|
Wysłany: Śro Lis 16, 2011 12:19 Temat postu: Re: Otoczenie Wspólnoty - części wspólne. |
|
|
O ile dobrze pamiętam informację z "piwnicznego zebrania" to pojemniki te kosztują wspólnotę 0zł. |
|
|
|
|
BlueBiker
VIP
Wiek: 45 Dołączył: Śro Paź 03, 2007 9:51 Posty: 615 Skąd: CPR
|
Wysłany: Śro Gru 28, 2011 14:20 Temat postu: Re: Otoczenie Wspólnoty - części wspólne. |
|
|
w temacie obszarów zielonych:
Kupiłem, przywiozłem 100 km i posadziłem prywatnie na terenie wspólnoty w pobliżu klatki 25 krzew pięknego bzu.
Wczoraj zauważyłem, że ktoś go pociął nożem, najwidoczniej po prostu dla hecy.
Kolejny argument za ogrodzeniem... |
|
|
|
|
wuuodar
Stały bywalec
Dołączył: Śro Lip 22, 2009 11:34 Posty: 89 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
|
BlueBiker
VIP
Wiek: 45 Dołączył: Śro Paź 03, 2007 9:51 Posty: 615 Skąd: CPR
|
Wysłany: Śro Mar 28, 2012 23:18 Temat postu: Re: Otoczenie Wspólnoty - części wspólne. |
|
|
Wchodzę, kto jeszcze? |
|
|
|
|
|