Kto mieszka na CPR na parterze?

[twinky-winky]

Witam, kupiliśmy mieszkanie na CPR na parterze z ogródkiem, dopiero za rok (o ile dobrze pójdzie ze strony developera) tam zamieszkamy. Czy możecie mi powiedzieć z własnego doświadczenia jak mieszka się na tak niskich parterach? Nikt w okna nie zagląda? Czy jest na osiedlu bezpiecznie? Proszę o wszelkie plusy i minusy. Pozdrawiam.

[twinky-winky]

Widzę, że nie ma chętnych do odpowiedzi...Może chociaż ktoś, kto nie mieszka na parterze zechce odpowiedzieć, czy jest bezpiecznie, czy nikt w okna nie zagląda (pierwsze piętra też są niskie ) Słyszałam, że na tym terenie jest duży poziom wód gruntowych (czy jak to się fachowo mówi), nie ma w związku z tym w mieszkaniach/piwnicach grzyba, wilgoci itp? Czy rolety antywłamaniowe są konieczne? Proszę, napiszcie coś

[nokya]

Apropo piwnic mieszkam w ah15 i mamy wode w piwnicy,ale to cos maja spie...... zobaczymy co bedzie dalej

[twinky-winky]

Wczoraj mój mąż podjechał, żeby zobaczyć jak budują nasz budynek AH19 i zobaczył, jak "ekipa" firmy KOMBUD jest tak pijana, że jednego z pracowników to nawet musiało dwóch prowadzić-pijany jak worek!!! Jeśli tacy ludzie budują te mieszkania, nic dziwnego, że niektórzy narzekają potem na jakość odebranych mieszkań. Ciekawe czemu ta woda jest, we wcześniejszych blokach też się to zdarzało i potem musieli robić drenaż, trochę późno niestety, bo powinni to robić od razu na takich terenach jak ten.

[KATI]

mieszkam na parterze i jest super!!! pytasz czy nikt nie zagląda w okna czy potrzebne sa rolety?? to zalezy od ciebie. my przez 2 tygodnie nie mielismy ani zasłon ani firan ani rolet i totalnie nam to nie przeszkadzało, czy na osiedlu jest bezpiecznie pytasz? a na jakim jest? na razie jest ok, choc słyszy sie to i owo. najelepiej to poznac sasiadów i z nimi dobrze zyc abysmy pilnowali sobie chatek nawzajm. u nas w klatce, umowilismy sie ze jak ktos bedzie sie wyprowadzał to ma dac znac, tak na wszelki wypadek, gdyby ktos sie włamał i za nas wyprowadził nasze meble. pozdrawiam ja ciesze sie z parteru, bo nie musze latac po schodach, mam fajny ogródek i jest wpaniale

[Ósmy]

Witam...
Otóz mieszkam na parterze od końca grudnia 06 i narazie jest ok. Jak do tej pory to niestety jeszcze z żoną nie dorobiliśmy się rolet, ale póki co jakoś nikt nam do okien nie zagląda. Nie można na razie narzekać. Co do bezpieczeństwa to kilka dni temu zostawiłem otwarty samochód na parkingu przez przypadek, ale jakoś nic nie zginęło.
Niestety co do wykonania prac wewnątrz to niestety nie jest dobrze. Krzywe ściany, źle wycekolowane, porysowane parapety, źle wyregulowane drzwi wewnętrzne, to samo tyczy się okien, najtańszy osprzęt elektryczny, itd. Natomiast 2 dni temu zaczęła podchodzić mi woda na podłodze w łazience. Pod spodem nie ma niestety piwnicy ani żadnego innego pomieszczenia i nie wiem skąd to się bierze. Na szczęście nie mam jeszcze zrobionej łazienki więc nie jest chyba tak źle. Rano idę w tej sprawie do Hanzy zobaczymy co dalej.
Zajmuję się na codzień teletechniką i byłem na niejednej budowie, ale bywa gorzej i drożej niż tutaj więc w sumie nie jest aż tak źle.

Pozdrawiam

[twinky-winky]

Dziękuję za odpowiedzi Ta podchodząca woda w łazience brzmi nieciekawie...Zastanawiam się, czy warto od samego początku inwestować wy kompletne wykończenie mieszkania....jak widać szybciutko mogą pokazać się wady. Proszę daj znac, jak wyjaśni się ta sprawa z wodą, co Hanza na to i jak usuną tą usterkę. Pozdrawiam.

[Ósmy]

Witam
W sprawie mojej usterki. Otóż minęły dwa dni od momentu jak zgłosiłem to w Hanzie, oczywiście musiałem napisać pismo i do tej pory nawet nikt nie wykonał głupiego telefonu do mnie w tej sprawie... standardowo Hanza ma wszystko w dupie (za przeproszeniem) a łazienka dalej mokra. W poniedziałek rano pójdę tam i już nie będę taki miły. Zobaczymy co dalej...

[tola]

[renik]

Ja mieszkam na parterze od listopada 2006 - niestety do dnia dzisiejszego nie doczekałam się choćby skrawka ogródka - nie mam nawet dokończonej kostki pod oknem ... wrrr .
Pod oknami nikt nie chodzi raczej chodnikiem - natomiast przychodzą Panowie z budowy bawić się przez okno z moimi kotami .
Nie mamy zamontowanych rolet - nie wszystko naraz Wydaję mi się , że dopóki nie wybudują domków przed naszymi oknami nie będę się czuła bezpiecznie na 100% ,ale nic się złego nie dzieje .

[jawnosc_w_obrazie]

parter jest ok. Musze jedynie zwrócić uwagę, że w pierwszych budynkach stawianych przez Hanze (Tenisowa 6, 8 i następne 4 identyczne - czyli te wszystki 1-klatkowe) parter jest wyższy niż w tych stawianych obecnie

[wamilka]

my też wybraliśmy parter, bo ogródek ale mnie zastanawia co innego, czy będzie słońce, skoro blok naprzeciwko bedzie stał zaledwie 36 metrów od naszego bloku a od ogródka jakieś 30 ??

[Artur i Iza]

kupując parter z ogródkiem tylko się oszukujecie po pierwsze to nigdy nie będzie taki ogród jak byście mieli domek , po drugie po co komu taki ogród do którego zagląda każdy przechodzień a w tych nowych budynkach też kierowcy nie wspominając o sąsiadach z góry .Po trzecie w takim ogrodzie nie zrobicie żadnej imprezy nie wspominając o grilu bo sąsiedzi was zakraczą za smród i hałas. Po czwarte mieszkanie gdzie okna są metr nad ziemią to już w ogóle porażka . Po piąte robactwo

[Ivettka]

Ja jednak zdecydowałam się na to, że chcę mieć kawałek swojej ziemi i wyprowadziłam się z bloku aby zamieszkać w domu. nawet niedawno czytałam bardzo ciekawy wpis http://www.abcogrod.pl/jak-wypompowac-wode-z-oczka-wodnego-przed-zima/ gdzie tak naprawdę fajnie napisano to jak wypompować wodę z oczka wodnego ale zimą.

[Robertos83]

Ja także mieszkam na parterze. W sumie ciężko jest mi cokolwiek powiedzieć w tym temacie.